Cypr

Był kwiecień 2017. Była piękna pogoda, w niektóre dni wręcz upał, a w Polsce było zimno.

Cypr to wyspa grecko-turecka na morzu Śródziemnym, położona dość blisko Azji. Jest ona wyśmienitym kurortem dla turystów. Pogoda tutaj zawsze dopisuje. Glówną moją przystanią była Ayia Napa. Cypr jest podzielony na dwie części. Północna część jest zamieszkana przez turków cypryjskich /Turecka Republika Cypru Północnego /. Południowa przez greków. Bez problemu można się dostać z jednego rejonu do drugiego, przejść jest kilka. Ja skorzystałam z przjścia w Nikozji. Stolica jest podzielona, właściwie przebiega tam ” zielona linia”. Po stronie gryckiej stolica nosi nazwę Nikozja po stronie turecjiej Lefcozja. Wydzielony jest pas nie należący do żadnej ze stron. Teren ten jest strzeżony przez ONZ.

Ayia Napa

Nieduże miasteczko w dystrykcie Famagusty, urokliwe plaże- najsłynniejsza to Nissa Beach. Do samego miasteczka z hotelu było dość daleko. Korzystałam z transportu miejskiego / tylko 5 euro za bilet dzienny/. Wypożyczenie samochodu nie wchodziło w rachubę po pierwsze drogo a po drugie na Cyprze obowiązuje ruch lewostronny. Można było dojechać audobusem miejskim aż do miasteczka Pardimini, odwiedzając po drodze Cape Greco, centrum Ayia Napa, miasto Protaros, muzeum rzeżb. W centrum Ayia Napa znajduje się zabytkowy klasztor oraz urokliwy port rybacki.

Ayia Napa-Monastery

rynek

Cypr -Troodos

Troodos to pasmo górskie w środkowo-zachodniej części Cypru. Najwyższym szczytem – czyli punktem wyspy jest góra Olimbos /1952m n.p.m./ Góry Troodos powstały w wyniku spiętrzenia skał dna morskiego, są to skały pochodzenia wulkanicznego. W górach Troodos znajduje się 10 bizantyjskich kościołów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESO.

Przed dotarciem na Troodos zwiedziliśmy stolicę Nikozję. W zasadzie program zwiedzania obejmował tylko stary rynek oraz dotarcie do części tureckiej czyli przekroczenie linii zielonej. Nie zachwyciłam się wogóle Nikozją. Zwykłe miasto ze zwykłą zabudową.

Cypr słynie z produkcji win. Produkcja win datuje się od wielu lat to jest już za czasów starożytnych. Cypr jako jedno z pierszych rozpoczął uprawę winorośli, historia sięga prawie 3000 lat wstecz. Zwiedziłam bardzo urokliwe miasteczko produkujące wina.Posiada muzealne eksponaty dotyczące produkcji win / prasę do zgniatania winogron,kadzie, mieszalnie itp/. Samo miasteczko jest perełką architektoniczną- starożytny zabytek. Ja byłam nim zachwycona. Miasteczko to nazywa się LANIA leży na południowym zboczu gór Troodos.